Wieś lokowana w 1346 roku przez biskupa Hermana z Pragi. W 1713 r. doszło do znieważenia wizerunku Chrystusa Ukrzyżowanego przez
kilku młodzieńców w karczmie, którzy za ten czyn zostali skazani przez sąd na karę
śmierci. Ks. Andrzej Kopiczko tak opisuje to zdarzenie: "W 1713 roku
(...) kilku młodzieńców spędziło święta Bożego Narodzenia wśród rozpusty
i pijatyk. Trzeci dzień także postanowili zakończyć zabawą. Udali się
na poszukiwanie grajka, a napotkawszy w Międzylesiu krzyż na drzewie,
zabrali go ze sobą do pobliskiej karczmy. Tam zbezcześcili go i
sprofanowali, tańcząc z nim, dając dziewczętom do całowania i
wypowiadając przy tym obraźliwe słowa. Poinformowany o tym biskup Teodor
Potocki wezwał ich przed sąd. Chłopców skazano na karę śmierci,
natomiast karczmarz miał zapłacić 1000 grzywien kary i na własny koszt
na miejscu zbrodni wybudować kaplicę (...) Do małej kapliczki wstawiono
znieważony krucyfiks, aby udostępnić go do publicznej adoracji."
Legenda dopowiada, że skazańcy prowadzeni z Międzylesia do Dobrego Miasta, gdzie kat miał wykonać wyrok, przez całą drogę dodatkowo karani byli chłostą, a w miejscach gdzie upadli wzniesiono kapliczki, aby przypomnieć wszystkim o haniebnym ich czynie.
Kaplice wystawił biskup Teodor Potocki (zapłacił za nią ów karczmarz, chociaż w innym opracowaniu podane jest, że wójt) w roku 1772, której budowniczym był Jan Krzysztof Reimers z Ornety. Ukończoną budowlę rok później, a dokładnie 18 kwietnia 1723 roku, poświęcił Teodor Potocki ku czci Znalezienia Krzyża Świętego. Okazało się jednak, że kaplica jest za mała dla przybywających tu rzesz wiernych. Podjęto więc decyzję o rozbudowie, a w zasadzie budowie obecnego kościoła, z częściowym zachowaniem murów poprzedniej budowli. Prace mające na celu wykonanie założenia odpustowego, w stylu barokowym, wykonano w latach 1752 - 1753, zaś boczne wieże dobudowano w 1755 r. 3 września 1755 kościół został poświęcony przez biskupa Ignacego Krasickiego.
Ta niewielka świątynia murowana jest z cegły na kamiennym cokole, zwrócona jest częścią ołtarzową ku południu. Jest to budowla salowa, trójprzęsłowa, z nieco węższą zakrystią dobudowaną od południa (z owalnym oknem oraz dachem pulpitowym)...
i nowszą kruchtą od wschodu...
(z dwoma wąskimi oknami, szczytem ze spływami zakończonym przyczółkiem na którym stoi kuty krzyż oraz przecinającym ją otynkowanym fryzem).
Na wschodniej ścianie zakrystii w okrągłym oknie bardzo interesujący detal...
Odartą z tynku fasadę wyróżniają dwie ośmioboczne wieże, nakryte hełmami dzwonowatymi, łamanymi, podbitymi blachą i zwieńczonymi resztkami chorągiewek. Ciekawostką jest fakt, że wieże te są niższe niż mury magistralne. Pomiędzy tymi wieżami jest wejście, para okien i wydzielony gzymsem szczyt ze spływami i segmentowym przyczółkiem zakończonym kutym krzyżem.
Ta niewielka świątynia murowana jest z cegły na kamiennym cokole, zwrócona jest częścią ołtarzową ku południu. Jest to budowla salowa, trójprzęsłowa, z nieco węższą zakrystią dobudowaną od południa (z owalnym oknem oraz dachem pulpitowym)...
i nowszą kruchtą od wschodu...
(z dwoma wąskimi oknami, szczytem ze spływami zakończonym przyczółkiem na którym stoi kuty krzyż oraz przecinającym ją otynkowanym fryzem).
Na wschodniej ścianie zakrystii w okrągłym oknie bardzo interesujący detal...
Odartą z tynku fasadę wyróżniają dwie ośmioboczne wieże, nakryte hełmami dzwonowatymi, łamanymi, podbitymi blachą i zwieńczonymi resztkami chorągiewek. Ciekawostką jest fakt, że wieże te są niższe niż mury magistralne. Pomiędzy tymi wieżami jest wejście, para okien i wydzielony gzymsem szczyt ze spływami i segmentowym przyczółkiem zakończonym kutym krzyżem.
Okna na całej długości budowli niewielkie, głęboko osadzone, otynkowane w obramieniach, zamknięte odcinkowo.
Południowy szczyt kościoła trójkątny, gładki, a jedyną jego ozdobą jest zegar słoneczny. Zachował się jego gnomon oraz otynkowana tablica, ale cyfry oznaczające godziny wyblakły przez lata...
W zwieńczeniu murowana wieżyczka na sygnaturkę z hełmem dzwonowatym zakończonym resztkami chorągiewki (dawniej widniała na niej data 1733).
Otoczenie kościoła jest bardzo interesujące i oryginalne. Zachowane trzy kaplice (czwarta w narożu południowo - wschodnim rozebrana) nietynkowane, murowane, dwukondygnacyjne, przykryte dachem namiotowym stojące w narożach połączone były kiedyś krytym gankiem, po którym dzisiaj nie ma śladu. Dwie północne kaplice ustawione w licu fasady łączą się półokrągłymi bramami z wolutami ścian fasady i to one tworzą bardzo ciekawy klimat.
Klimat tworzy też cmentarz z XIX wieku z pozostałościami grobów po dawnych mieszkańcach Międzylesia.
Na dziedzińcu w barokowej murowanej, otynkowanej kapliczce na rzucie półkola stoi rzeźba św. Heleny z II ćwierci XVIII wieku.
Od fasady widoczny ceglany mur frontowy półowalnego zarysu z półkolistą bramą.
Ten przepiękny kościół podniesiony do rangi Sanktuarium Męki Pańskiej jest dzisiaj zamknięty... Decyzję wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego ze względu na stan świątyni, zagrażający bezpieczeństwu wiernych. Nie wolno nawet wchodzić na dziedziniec, ale z daleka można popatrzeć na ten wielce interesujący obiekt sakralny, co osobiście polecam :)
Mariola Adela Karpowicz
Źródła:
Przewodnik po zabytkowych kościołach Południowej Warmii. Olsztyn : Warmińskie Wydawnictwo Diecezjalne
Piotr Skurzyński, Warmia i polskie Dolne Prusy. Gdynia, Wydawnictwo Region
Janina Bosko, Jacek M. Wojtkowski, Sanktuaria Archidiecezji Warmińskiej. Agencja Wydawnicza "Remix", Olsztyn 2009, str. 76